Renia walczy z rakiem

rysowała

 

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" 

KRS OOOOO37904, 

cel szczegółowy: 33202 Zając Renata

Sprawdź nas:

czas

31 grudnia 2023

„Czas płynął, co jest w zasadzie jego obowiązkiem” – napisał Terry Pratchett a ja dzisiaj nostalgicznie te słowa przywołuję. Z nurtem czasu dotarliśmy do końca roku, a z ilości notatek, wydarzeń i spotkań zapisanych na papierowych bądź wirtualnych kalendarzach, można śmiało powiedzieć: intensywnego, pękającego w szwach roku. Ponoć, jak się ma za mało czasu, trzeba jeszcze dorzucić parę aktywności i na pewno się zmieszczą.

 

- Tato, dzisiaj jest ostatni dzień roku? – słowa Zmory o Poranku przenikają do mojej świadomości, prawie powodując poczucie winy.

– Jest już dziewiąta, wstałbyś w końcu! Chcesz żeby tak wyglądał kolejny rok?!

 

Z grzeczności nie odpowiadam, bo chyba snu życzyłbym sobie przede wszystkim, ale posłusznie ustawiam stopy na podłodze w pozycji wyjściowej poganiany przez Poranną Córkę.

 

- To dziś trzeba pamiętać o tylu rzeczach do zrobienia a czasu już coraz mniej. Z życiem tata, z życiem!

 

Pokonany własnymi słowami wstałem, żeby pamiętać. I nie tylko o rzeczach, ale i o osobach. Bo dopóki pamiętamy, żyjemy.

 

„Nikt nie jest ostatecznie martwy, dopóki nie uspokoją się zmarszczki, jakie wzbudził na powierzchni rzeczywistości – dopóki zegar przez niego nakręcony nie stanie, dopóki wino przez nią nastawione nie dokończy fermentacji, dopóki plon, jaki zasiał, nie zostanie zebrany. Czas trwania czyjegoś życia, twierdzą tam, to tylko jądro rzeczywistego istnienia.” – mawia Kosiarz Pratchetta.

 

No to Wam życzymy: Żyjcie dobrze, patrząc z empatią na drugiego człowieka; życzliwą pamięcią, pielęgnując wspomnienia o tych, którzy odeszli; z uporem idąc tam, dokąd iść zamierzycie. My tak spróbujemy.

Wróć do bloga