Renia walczy z rakiem

rysowała

 

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" 

KRS OOOOO37904, 

cel szczegółowy: 33202 Zając Renata

Sprawdź nas:

Czy przyjaźń jest na zawsze?

15 sierpnia 2020

- Tato, a przyjaźń ma datę ważności, czy jest już na zawsze?

- …

„ – Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!

– A jak to się robi? – spytał Mały Książę.

– Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siedzisz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. (…) każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej…”.

 

Nie mogę się nadziwić patrząc na te dwie dziewczyny, które nie straciły swojej przyjaźni pomimo ogromu przeszkód jakie stanęły pomiędzy nimi. Choroba, która zniszczyła tak wiele w życiu Renaty, nie poradziła sobie do końca z przyjaźnią.

 

Czy przyjaźń jest na zawsze? Chyba nie. Niewątpliwie, te najszczersze z dzieciństwa pozostają „wdrukowane” w pamięć na zawsze. Wraca się do tych wspomnień przyjaźni z dzieciństwa z prawdziwym sentymentem, jak wraca się do domu dziadków, jak do wspomnień z najlepszych wakacji jak do pierwszej ulubionej książki.

 

Przyjaźń w życiu dziecka leczonego onkologicznie jest jak most spinający niepewną przyszłość z tym, co najpiękniejsze sprzed diagnozy. Bez przyjaciół i rówieśników bardzo trudno przejść leczenie i wyobrażać sobie przyszłość.

 

(…) Lecz jeślibyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku. Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki – tak różne od innych. Na dźwięk cudzych kroków chowam się pod ziemię. Twoje kroki wywabią mnie z jamy jak dźwięki muzyki. Spójrz! Widzisz tam łany zboża? Nie jem chleba. Dla mnie zboże jest nieużyteczne. Łany zboża nic mi nie mówią. To smutne! Lecz ty masz złociste włosy. Jeśli mnie oswoisz, to będzie cudownie. Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie (…)

 

- Czy przyjaźń jest na zawsze? Wiesz, córka, w tym kontekście tak, przyjaźń jest na zawsze. Warta każdej chwili, spotkania, wspólnego rysowania, grania na konsoli, układania lego, siedzenia bez celu…

 

Z przyjaźnią idzie ramię w ramie zaufanie. Może to ten duet leczy rany pamięci i duszy. Dzięki niemu chce się po prostu iść do przodu.

 

Dobrze "Gizmo", że jesteś... Myślę sobie, że to jest jedno z takich zdjęć, któremu opis zbędny.

 

Wróć do bloga