Renia walczy z rakiem

rysowała

 

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" 

KRS OOOOO37904, 

cel szczegółowy: 33202 Zając Renata

Sprawdź nas:

hunii unia

11 października 2020

Z codziennych obserwacji wynika, że nasze koty: Chaos i Hades doskonale współpracują, żeby osiągnąć własne korzyści. Zaczynają to sobie wreszcie uświadamiać również pozostałe koty, najdobitniej w momentach karmienia. Tak było dziś, starsze koty jeszcze nie zdążyły zjeść ze swoich misek, a Huny już kradły w najlepsze.

 

- Renata, te małe Huny stworzyły unię!

- A co to unia? - dopytywała zaintrygowana Renia.

- Unia to związek - dobiega zza ściany zaspany głos starszego.

 

Doczekaliśmy się! Mamy w domu „Unię Hunów” albo jak kto woli: „Hunię Hunów”! Kocie rodzeństwo trzyma się razem i się nie daje! Ludzko - Zającze rodzeństwo również trzyma się razem. Artur o poranku przyszedł się przytulić na dzień dobry. Za chwilę wrócił, żeby powtórzyć czynność, potem jeszcze raz, aż powiedziałem, że już wystarczy i pora na toaletę. Na to oburzona Renata zgłosiła pretensję:

- Tata, każdy potrzebuje się czasem przytulić!

 

No i ma rację. Każdy potrzebuje się czasem przytulić. Teoria mówi o tym, że żeby przeżyć, potrzebujemy czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie trzeba ośmiu uścisków dziennie. Żeby się rozwijać podobno potrzeba dwunastu.

 

Ślemy Wam wiele uścisków. Taka przytul-unia!

 

Wróć do bloga