rysowała
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS OOOOO37904,
cel szczegółowy: 33202 Zając Renata
Sprawdź nas:
Z codziennych obserwacji wynika, że nasze koty: Chaos i Hades doskonale współpracują, żeby osiągnąć własne korzyści. Zaczynają to sobie wreszcie uświadamiać również pozostałe koty, najdobitniej w momentach karmienia. Tak było dziś, starsze koty jeszcze nie zdążyły zjeść ze swoich misek, a Huny już kradły w najlepsze.
- Renata, te małe Huny stworzyły unię!
- A co to unia? - dopytywała zaintrygowana Renia.
- Unia to związek - dobiega zza ściany zaspany głos starszego.
Doczekaliśmy się! Mamy w domu „Unię Hunów” albo jak kto woli: „Hunię Hunów”! Kocie rodzeństwo trzyma się razem i się nie daje! Ludzko - Zającze rodzeństwo również trzyma się razem. Artur o poranku przyszedł się przytulić na dzień dobry. Za chwilę wrócił, żeby powtórzyć czynność, potem jeszcze raz, aż powiedziałem, że już wystarczy i pora na toaletę. Na to oburzona Renata zgłosiła pretensję:
- Tata, każdy potrzebuje się czasem przytulić!
No i ma rację. Każdy potrzebuje się czasem przytulić. Teoria mówi o tym, że żeby przeżyć, potrzebujemy czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie trzeba ośmiu uścisków dziennie. Żeby się rozwijać podobno potrzeba dwunastu.
Ślemy Wam wiele uścisków. Taka przytul-unia!