rysowała
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS OOOOO37904,
cel szczegółowy: 33202 Zając Renata
Sprawdź nas:
- A u pani Asi odbywają się zajęcia z podduszania – rzuca Truj mimochodem i czeka na reakcję.
Chwilę trwa nim komunikat do mnie dotrze i Renata, widząc moją minę, wybucha śmiechem.
- No co? Kładzie mi ręce pod szyją – tu Trutka demonstruje, rzucając mnie na łóżko i oplatając swoimi zimniuchowatymi palcami – i patrzy, czy oddycham.
- Chyba: „jak” oddychasz – prostuję.
- No to „jak”. Co za różnica, jeśli to podduszanie?
- Myślę, że jednak jest.
Właśnie upływa pierwszy tydzień turnusu rehabilitacyjnego. Renata już zdążyła zmienić postawę na bardziej prawidłową, ale czemu się dziwić, w końcu panie Ola i Ada codziennie „znęcają się” nad stawami, mięśniami, powięziami i kręgosłupem. Ważne, że efekty są. A że Renata dodatkowo ćwiczy poszerzanie zakresu słownictwa z języka polskiego o iście makabryczne terminy, to już inna para kaloszy.
Przed Trutką weekend odpoczynku i drugi tydzień pracy, tym razem w asyście Najlepszego z Ojców. Zobaczymy, jakie rewelacje przyniosą nadchodzące dni.
- Dziś popołudniu są sensoryczne zajęcia z dinozaurami u pani Darii. Jak to „sensoryczne”?
- To takie, że można dotknąć, usłyszeć, powąchać…
- Wiem co to znaczy. Ale skąd weźmie do tego dinozaury?
- Nie wiem. Na wszelki wypadek nie zejdę na dół.
- Oj, mamo!