rysowała
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
KRS OOOOO37904,
cel szczegółowy: 33202 Zając Renata
Sprawdź nas:
Zajęty wyciąganiem bardzo ważnej kartki z paszczy psa nie zauważyłem, że z fotela bacznie obserwuje mnie Renata. Wyjąwszy największy kawałek zmemłanej kartki, zacząłem przeglądać zakamarki psiej kłapaczki, upewniając się, czy aby to już wszystko.
- Pokaż, co schowałaś pod językiem – uśmiecham się szelmowsko, dostrzegając jeszcze jeden kawałek papieru.
Na to, niby do siebie, niby do wszystkich, rzuca Trutka:
- Tego to u was nie rozumiem... Przecież mówisz, że ona zjada kocie kupy, a palce wpychasz jej do pyska.
Zostałem pokonany własną bronią. Logiki w myśleniu nie można dziecku odmówić. Coraz częściej okazuje się, że przywołuje z pamięci coś, co zostało rzucone na potrzeby dydaktycznego smrodka, by teraz mścić się w postaci:
- A mówiliście, że…
No więc mówiliśmy:
- co to za wigilia bez chałki,
- karp jest obowiązkowo,
- pierniki muszą być,
- podłoga musi być wypastowana i wyfroterowana, czyli jeździmy na szmacie,
- choinkę najlepiej ubierać wspólnie,
- w czasie świąt się nie pracuje,
- zwierzęta są jak członkowie rodziny,
- nie wolno się kłócić
- …
Obawiam się, że w ciągu najbliższych dni będziemy punktowani na każdym kroku. I zgodnie z życzeniami niektórych Dobrych Dusz spośród Krewnych i Znajomych Królika (vel Zająca) „święta będą na maksa”.
Tak więc życzymy Wam dobrych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia (takich „na maksa”) oraz spełnionych marzeń i nadziei pokładanych w nadchodzącym roku!
Zające.