Renia walczy z rakiem

rysowała

 

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" 

KRS OOOOO37904, 

cel szczegółowy: 33202 Zając Renata

Sprawdź nas:

Turnus w Centrum Rehabilitacji Like dobiegł końca

26 lipca 2020

Zespół rehabilitantów opiekujących się Renią skupił się na poprawie umiejętności planowania motorycznego, zwiększeniu repertuaru wzorców ruchowych i eliminowaniu wzorców błędnych, poprawie kontroli głowy poprzez koordynację tułowia; za tym szła koordynacja środka ciężkości, poprawa dynamiki chodu, kontrola małej i dużej motoryki, poprawa układu przedsionkowego, spostrzegawczości, zdolności logicznego myślenia i celowego działania; skupiono się również na przywracaniu prawidłowej ruchomości stawów obwodowych i kręgosłupa. To niezmiernie istotne, by łączyć terapię ruchową z neurologiczną.

 

Terapie, w których uczestniczyła Renata częściowo były nam znane, pojawiły się jednak takie, które stanowiły novum. Każdy z rehabilitantów jednak chętnie tłumaczył, co zmienia konkretne działanie. Niesamowite jest takie doświadczenie spójności pracy całego zespołu, który na podstawie dokumentacji medycznej omawia przypadek każdego dziecka indywidualnie, uważnie słucha rodziców, którzy opowiadają o trudnościach jakie zauważają u swoich pociech, dobiera i modyfikuje postępowanie tak, by efekt był jak najlepszy i do tego informuje rodziców o swoich zamierzeniach. I choć w zakresie rehabilitacji jesteśmy laikami, po dwóch tygodniach naprawdę olbrzymiej pracy Reni i zespołu specjalistów, widać wyraźną poprawę. Dlatego też niewątpliwie w Like'u zagościmy jeszcze nie raz i nie dwa. Choć #Poznań jest daleko, dla nas droga nie jest przeszkodą, zwłaszcza, że mogliśmy w ośrodku rozgościć się całą naszą zajęczą rodziną. Nawet zwierzęta by się zmieściły. Artur znalazł grupę rówieśników, która od razu wciągnęła go do paczki. Dzięki temu mógł odreagować cały nagromadzony przez dwa i pół roku stres, wygadać się osobom, które codziennie mierzą się z podobnymi problemami, zachowywać się jak zwyczajny nastolatek, mający swoje towarzystwo, sekrety, marzenia.

 

My podzieliliśmy między sobą opiekę nad Renią tak, by każdy mógł odpocząć w lesie, nad jeziorem, na basenie, z książką…

 

Z wyjazdu zrobiliśmy więc częściowo wakacje przeplatane konsultacjami oraz opracowywaniem strategii działania na najbliższe tygodnie. Przedłużyliśmy je trochę zahaczając o Alpaca Home, gdzie dzieci mogły nakarmić i odpowiednio wygłaskać te ciekawskie zwierzęta oraz o #Wrocław, w którym poznaliśmy bandę Hunów, podziwialiśmy architekturę starówki, japoński ogród i poszukiwaliśmy krasnoludków.

 

Widać w bajki da się uwierzyć.

Teraz, po powrocie do realiów, naszym zadaniem jest podtrzymać osiągnięty efekt i skupić się na ratowaniu kręgosłupa. Przed nami kolejne konsultacje, wizyty w szpitalach i podejmowanie trudnych decyzji.

 

Wróć do bloga